Wegańska sztuka kulinarna

Postrzeganie diety wegańskiej jest często pełne skrajnych emocji. Dla jednych jest to nietolerowalne ograniczenie, dla innych – jedyny akceptowalny sposób odżywiania. Weganie są różnie odbierani – od miłośników zwierząt, przez uznawanych za naiwnych do osób, które nie potrafią delektować się prawdziwymi smakami życia. Jeżeli zastanawiasz się nad weganizmem, ten artykuł pomoże Ci rozwiać najpopularniejsze mity dotyczące kuchni wegańskiej.

Fakt: Dieta wegańska eliminuje wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego

Wegański styl żywienia opiera się na całkowitym wykluczeniu z diety produktów pochodzenia zwierzęcego. Oznacza to, że nie tylko mięso, które jest dopuszczalne w diecie fleksiteriańskiej, ale także jaja, nabiał czy miód, stosowane w diecie wegetariańskiej, są tu niedozwolone. Weganie czerpią składniki odżywcze głównie z warzyw, owoców, roślin strączkowych, grzybów oraz nasion i orzechów.

Mit: Kuchnia wegańska jest bez smaku

Wegański sposób gotowania oferuje wiele niezwykle smakowitych dań! Owoce i warzywa, zwłaszcza te sezonowe, nie potrzebują wielu dodatków, aby zaskoczyć swoim smakiem. Niekiedy wystarczy dodać trochę wysokojakościowego oleju, soli i pieprzu. Przykładowo, sałatka z lodowej sałaty i rukoli, słodkich pomidorków cherry oraz prażonego słonecznika z dressingiem na bazie oliwy truflowej i octu winnego. A do tego grillowana fasolka szparagowa z czosnkiem i ziołami oraz chrupiący stek z kalafiora. Takie wegańskie menu na pewno warto wypróbować!

Grzyby oferują bogactwo smaku umami, które najczęściej kojarzone jest z mięsem. Pikantne „flaczki” z boczniaków czy pierogi z farszem z pieczarek i soczewicy potrafią zaskoczyć nawet najzagorzalszych mięsożerców.

Dieta wegańska umożliwia korzystanie z przypraw bez praktycznie żadnych ograniczeń! Niektóre produkty, takie jak soja lub ciecierzyca, są samodzielnie dość neutralne, co sprawia, że mogą służyć jako podstawa zarówno dla dań wytrawnych, jak i słodkich. Czy sądzisz, że weganin nie może zjeść tortu Pavlovej? Nic bardziej mylnego. Wegański deser na bazie aquafaby, czyli wody po ciecierzycy z puszki (której zazwyczaj się wylewa), smakuje naprawdę niesamowicie.