Poznawanie miłości w cyberprzestrzeni: 4 istotne kwestie do przemyślenia przed wysłaniem pierwszej wiadomości

Zacznę od wyjaśnienia, że nie zamierzam tworzyć manualu składającego się z gotowych tekstów do podrywania. Ten rodzaj poradników jest skierowany głównie dla osób poszukujących krótkotrwałych romansów. Chciałbym skoncentrować się na kilku radach, które dla mnie wydają się być oczywiste, ale jak pokazało życie, nie są takie dla wszystkich. Chcę Wam opowiedzieć, dlaczego warto zainwestować trochę wysiłku w rozmowę i flirt online, zamiast podążać za najłatwiejszą ścieżką.

Wyobraźcie sobie sytuację, w której marzycie o czymś od dłuższego czasu i bardzo pragniecie spełnienia tych marzeń. Każdy coś pragnie, więc nie powinno być trudno wejść w tę sytuację. Nagle otwiera się przed Wami możliwość. Stajecie razem z innymi ludźmi przed magiczną studnią, która ma moc spełnienia jednego marzenia – a może to być właśnie to Wasze. Wszystko, co musicie zrobić, to podejść do studni i przekonująco opowiedzieć, dlaczego to właśnie Wasze marzenie powinno się spełnić. Macie tylko jedno podejście, więc musi być ono dobrze przemyślane. Powinniście stworzyć komunikat, który będzie merytoryczny, szczery i poruszający. Wykorzystajcie swoje zdolności intelektualne, poczucie humoru oraz kreatywność, aby przyciągnąć uwagę. Mając taką dowolność w tym, co powiecie, czy Wasze słowa sprowadzą się tylko do „cześć”? Wątpię. Bowiem co taka wypowiedź mówi o Was, o Waszych pragnieniach i jak ma zachęcić studnię do wybrania akurat Was?

Poruszyłem ten temat, ponieważ strony randkowe to właśnie ta magiczna studnia marzeń, do której podchodzi wiele osób z nadzieją na znalezienie prawdziwej miłości. Niemniej jednak nie wszyscy wiedzą, jak maksymalnie wykorzystać potencjał tej studni. Jeżeli jesteś jedną z tych osób, które pragną znaleźć swoją drugą połówkę, ale nie czujesz się komfortowo podczas prowadzenia rozmów online, ten tekst może być dla Ciebie bardzo ciekawy.

1. Nie ograniczaj się do zwykłego „cześć”
Przywołam ponownie przykład „cześć”, które w jeszcze bardziej skondensowanej formie bywało najpopularniejszym powitaniem kierowanym w moim kierunku podczas korzystania ze stron randkowych. Prawdopodobnie wiele osób, zwłaszcza mężczyzn, nie widzi w tym nic złego jako początku rozmowy, ale… to jest właśnie ta ścieżka najmniejszego oporu. Co takie rozpoczęcie komunikacji mówi o Was? Może świadczyć o tym, że facet nudzi się i masowo wysyła to „cześć” do wszystkich kobiet, które mu się spodobały. Liczy na to, że któraś z nich będzie obecna online, uwolni go od nudy i zacznie interesującą rozmowę. Może też sugerować, że nie umie flirtować albo że nie jest kreatywny i nie umie wymyślić nic oryginalnego. Albo co gorsza – że nie chce nawet próbować być oryginalny.

Nie można lekceważyć takiego internetowego powitania, ponieważ to jest Wasza szansa na przyciągnięcie czyjejś uwagi, wyróżnienie się wśród innych, pokazanie czegoś o sobie i okazanie swoich intencji. Często słyszałem usprawiedliwienie lakonicznego powitania w stylu „No ale jak odpisze, to porozmawiam z nią i napiszę co i jak”. Wierzcie mi, napływa zbyt wiele takich krótkich wiadomości. Jeżeli chcecie zainteresować kogoś swoją pierwszą wiadomością i piszecie do osoby, która przyciągnęła Waszą uwagę i którą chcielibyście lepiej poznać, zróbcie sobie przysługę i nie ograniczajcie się tylko do „cześć” – bo naprawdę jesteście w stanie stworzyć coś lepszego!

2. Stosuj spersonalizowane komunikaty
Co napisać, żeby zainteresować sobą osobę, która przyciągnęła Waszą uwagę? Postawcie na personalizację przekazu. Unikajcie gotowców, tekstów typu kopiuj-wklej i wcześniej przygotowanych formułek. Jeśli ktoś przyciągnął Waszą uwagę, to zapewne wpłynęły na to różne czynniki – od tych wizualnych po te związane z czyimiś zainteresowaniami. Wykorzystajcie to podczas rozmowy, zwłaszcza w pierwszej wiadomości. Wiem, że często zdarza się tak, że ktoś ma tylko jedno zdjęcie, brak opisu i szczegółowych informacji na swój temat, ale nawet na podstawie jednego zdjęcia da się wiele wywnioskować.

Często słyszałem, że mężczyźni są zachwyceni urodą kobiety i jej pięknymi oczami, ale nie chcą jej o tym napisać. A właściwie dlaczego nie? Oczywiście może być tak, że trafi się na kogoś, kto ma tak piękne oczy, że wszyscy mu o tym piszą, ale nawet sposób, w jaki napiszemy tego typu komplement może nas wyróżnić i od razu trochę o nas powiedzieć. Osobiście wielokrotnie czytałem teksty w stylu „jesteś śliczna”, albo „masz piękne oczy”, ale do dzisiaj pamiętam ten jeden, wyjątkowy, który brzmiał: „Pewnie nie raz już czytałaś, że jesteś słodka i urocza, bo to prawda, ale nie wiem, czy ktokolwiek już mówił ci, że gdybyś wystartowała w międzygalaktycznych wyborach najsłodszego słodziaka ever, to nawet Baby Yoda nie miałaby z tobą szans”. Ten tekst nie tylko mnie rozbawił i pokazał, że mój rozmówca ma poczucie humoru, ale także od razu powiedział mi coś o jego zainteresowaniach.

Dużo łatwiej rozmawia się z kimś, z kim ma się wspólne tematy i zainteresowania. Czasami kilka wymienionych wiadomości może pokazać, że jednak nie jesteśmy z tej samej galaktyki i lepiej nie marnować swojego czasu, ale żeby to ustalić, warto włożyć w konwersację trochę serca i wysiłku.